PL   |   EN

„Przełomowe” porozumienie w sprawie ograniczenia emisji pochodzących z transportu morskiego

Przełomowe porozumienie w sprawie ograniczenia emisji pochodzących z transportu morskiego
źródło : pixabay.com
Parlament Europejski i ministrowie UE osiągnęli porozumienie we wczesnych godzinach porannych w czwartek (23 marca) w sprawie flagowego prawa bloku dotyczącego ograniczenia emisji w sektorze morskim, co stanowi duży krok naprzód w planach bloku dotyczących osiągnięcia neutralności pod względem emisji dwutlenku węgla do 2050 r.

Zgodnie z ustawą, która jest okrzyknięta najbardziej ambitnym ustawodawstwem dotyczącym paliw morskich na świecie, emisje ze statków zostaną zmniejszone o 2% od 2025 r. i 80% od 2050 r.

W przeciwieństwie do swojego lotniczego odpowiednika, prawo nie określa, jakie paliwa muszą być stosowane w żegludze, ale wymaga raczej, aby intensywność emisji gazów cieplarnianych przez paliwa była z czasem obniżana.

Poziom redukcji gazów cieplarnianych, który należy osiągnąć, wzrasta co pięć lat: 2% od 2025 r., 6% od 2030 r., 14,5% od 2035 r., 31% od 2040 r., 62% od 2045 r. i 80% od 2050 r. .

Oprócz węgla cele obejmują emisje metanu i podtlenku azotu.

Ku rozczarowaniu Zielonych porozumienie będzie dotyczyć tylko statków powyżej 5 tys. ton. Jednak zwolennicy zwracają uwagę, że obejmuje to około 90% emisji CO2 z żeglugi.

Komisja Europejska dokona przeglądu tego w 2028 r. i zdecyduje, czy nałożyć wymogi dotyczące redukcji emisji dwutlenku węgla na mniejsze statki.

Ta umowa wyznacza zdecydowanie najambitniejszą na świecie drogę do dekarbonizacji mórz. Żadna inna światowa potęga nie opracowała tak kompleksowych ram dotyczących walki z emisjami morskimi. To naprawdę przełomowe” – powiedział główny negocjator Parlamentu Europejskiego Jörgen Warborn, szwedzki poseł z centroprawicowej grupy EPL.

Warborn zachwalał decyzję o zastosowaniu rozporządzenia do wszystkich statków eksploatowanych w Europie, mówiąc: „Europejscy obywatele i firmy nie powinni płacić rachunków za wysiłki na rzecz klimatu na całym świecie”.

„Zmiana klimatu jest problemem globalnym, a żegluga jest globalnym przemysłem, ale kiedy postęp na arenie międzynarodowej jest zbyt wolny, UE przyspiesza i idzie do przodu” – dodał.

Od 2030 r. kontenerowce i statki pasażerskie cumujące w głównych portach UE, które są objęte rozporządzeniem UE w sprawie infrastruktury paliw alternatywnych, będą musiały być podłączone do zasilania lądowego, co poprawi jakość powietrza poprzez zapobieganie spalaniu paliwa.

Zgodnie z umową kary pobierane od tych, którzy nie osiągną celów, zostaną przeznaczone na projekty ukierunkowane na dekarbonizację sektora morskiego.

Zadaniem Komisji Europejskiej będzie również monitorowanie wdrażania rozporządzenia, aby nie dopuścić do nadmiernej erozji konkurencyjności sektora.

Działalność morska w UE odpowiada za około 3-4% emisji CO2 bloku rocznie.

Zawarte wczoraj wieczorem porozumienie stanowi nieformalne porozumienie między współprawodawcami bloku, Parlamentem Europejskim i Radą. Umowa będzie teraz musiała zostać formalnie uzgodniona przez obie instytucje, zanim stanie się prawem.

Jeśli zostanie odrzucony przez którąkolwiek z nich, negocjacje będą musiały zostać wznowione – zjawisko rzadkie, choć nie bez precedensu.

Paliwa syntetyczne

Chociaż paliwa niskoemisyjne, takie jak biopaliwa drugiej generacji i paliwa syntetyczne pochodzące z wodoru, są obecnie znacznie mniej dostępne niż ropa naftowa, zdaniem ustawodawców nowe przepisy znacznie pobudzą rynek zrównoważonych paliw dla żeglugi.

Obowiązkowe cele zwiększą popyt na ekologiczne paliwa w całej branży, pobudzając produkcję i sprawiając, że takie paliwa z czasem staną się tańsze.

Zgodnie z prawem, do 2034 roku co najmniej 2% paliw transportowych bloku musi składać się z e-paliw wytwarzanych z ekologicznej energii elektrycznej.

Aby zapewnić, że zapotrzebowanie na e-paliwo pozostanie przystępne cenowo dla sektora, przewiduje się system zachęt, umożliwiający podwójne liczenie paliw syntetycznych na poczet celów (tzw. „mnożnik dwóch”) do 2035 r. 

Anne H. Steffensen, dyrektor generalna stowarzyszenia branżowego Danish Shipping, z zadowoleniem przyjęła zachętę dotyczącą e-paliw, mówiąc, że mnożnik ma kluczowe znaczenie dla zachęcenia do korzystania z paliwa, które jest obecnie „daleko dostępne w wystarczających ilościach”.

Jim Corbett, europejski dyrektor ds. środowiska w Światowej Radzie Żeglugi, pochwalił przepisy za pomoc w zwiększeniu popytu na paliwa niskoemisyjne w Europie. Umowa zapewnia firmom żeglugowym niezbędną jasność, aby „dokonywać dalszych inwestycji w celu wsparcia przejścia na paliwa o zerowej emisji gazów cieplarnianych [gazów cieplarnianych]”, powiedział.

Branża zaawansowanych biopaliw była podobnie pozytywnie nastawiona do umowy, a Angel Alvarez Alberdi, sekretarz generalny Europejskiego Stowarzyszenia Biopaliw na bazie Odpadów i Zaawansowanych Biopaliw (EWABA), powiedział, że branża jest gotowa „znacznie zwiększyć dostawy do sektora żeglugowego, aby osiągnąć nowe ambitne cele UE w zakresie dekarbonizacji mórz”.

'Ser szwajcarski'

Jednak nie wszyscy posłowie od razu pochwalili porozumienie. Eurodeputowana Partii Zielonych, Jutta Paulus, kontrsprawozdawczyni w tej sprawie, powiedziała, że ​​porozumienie jest niewystarczające z punktu widzenia polityki klimatycznej.

„Zamiast uczynić Europę liderem w badaniach i rozwoju zrównoważonych paliw i napędu morskiego, UE ogranicza się do mikroskopijnych kwot na lata 2020 i nie zapewnia zachęt do dodatkowych inwestycji w zrównoważone paliwa syntetyczne” – powiedział Paulus.

„Ponadto nowe rozporządzenie w sprawie zrównoważonych paliw w transporcie morskim przypomina szwajcarski ser ze względu na liczne wyjątki. Pozostaje mieć nadzieję, że wymogi rozporządzenia zderzy się z rzeczywistością, bo ambitne firmy żeglugowe już czekają na skrzydłach – dodała.

Tagi

Stworzone przez allblue.pl